Humanista wcale nie jest skazany na porażkę
Intryguje Cię posada dyrektora kreatywnego? Media relations managera? Rzecznika międzynarodowej instytucji? A może wolisz pracować jako niezależny freelancer i odnaleźć się w dziennikarstwie internetowym? Studenci kierunków humanistycznych mają dziś w czym wybierać.
Młody humanista, stając wobec wyboru kierunku studiów, nie ma dzisiaj
łatwego zadania. Nauczyciele zniechęcają go do studiowania kierunków
humanistyczych, narzekając na słabe zarobki. Uczelnie najmocniej promują
kierunki ścisłe. Media huczą o braku inżynierów i biotechnologów na
rynku pracy. Jak ma odnaleźć się w tym szumie informacyjnym młody
humanista, który chce rozwijać swoją pasję naukową? Wbrew pozorom ma on
przed sobą szeroki wachlarz możliwości. Mało kto jednak zauważa, że
docierające do młodego humanisty komunikaty są opracowywane właśnie
przez specjalistów od mediów, komunikacji i promocji. Innymi słowy przez
specjalistów prężnie rozwijającej się branży, która niemal w całości
zarządzana jest przez światłych i kreatywnych humanistów.
Wskaż różnicę: dziennikarz, medioznawca, specialista ds. mediów
Mawia się, że dobry humanista powinien wiedzieć coś o wszystkim i
wszystko o czymś. To samo można odnieść do ekspertów z branż
okołomedialnych. Specjalista ds. Public Relations, reklamy, promocji czy
kontaktu z dziennikarzami musi być osobą kreatywną, z pasją i lekkim
piórem. Dlatego wymienione stanowiska zajmują głównie adepci kierunków
humanistycznych. Ludzie pracujący w tej branży odpowiedzialni są m.in.
za administrację portalami internetowymi oraz redagowanie tekstów na
strony internetowe. Dlatego coraz bardziej zasadne jest studiowanie
dziennikarstwa, które dotąd uważane było za rzemiosło, a nie dyscyplinę
naukową. Tradycyjne media przenoszą się do internetu, niemal każdy
przekaz jest digitalizowany. Klasyczne dzienniki uruchamiają platformy
multimedialne, aktualizowane przez całą dobę. W obliczu tych zmian
pojawiło się zapotrzebowanie na odpowiednio wykształconych dziennikarzy.
Wobec tego dzisiaj wymaga się od nich zarówno umiejętności edytorskich,
jak i znajomości trendów medialnych, wiedzy specjalistycznej z dziedzin
medioznawczych oraz dodatkowo biegłego posługiwania się elektronicznymi
środkami przekazu oraz umiejętności elektronicznej obróbki tekstu i
grafiki.
Dziennikarstwo się zmieniło, ale wcale nie na gorsze -
przynajmniej pod względem technicznym. Teraz studenci i adepci
dziennikarstwa mają do dyspozycji o wiele sprawniejsze narzędzia niż
jeszcze kilkanaście lat temu. Bibliotekę i pożółkłe wycinki gazet
zastępuje internet, a uciążliwe maszyny do pisania - laptop.
Dziennikarstwo internetowe to przyszłość, nie trzeba chyba o tym nikogo
specjalnie przekonywać. A czy dziennikarstwo warto studiować? Tak, ale
tylko pod warunkiem, że jest się zdecydowanym na ciekawą pracę i
poznawanie interesujących ludzi oraz uczestniczenie w historycznych
wydarzeniach.
Przedmioty typu "Komputer w pracy dziennikarza" czy
"Dziennikarstwo sieciowe" to już standard na uczelniach wyższych, które
wychodzą naprzeciw rynkowi pracy, na których powstają stanowiska dotąd
nieznane. Copywriter, media planner czy social media manager - to tylko
niektóre zawody, w których zrealizować się może absolwent kierunków
humanistyczych. I co ważne, nowe zawody - poza zaspokojeniem ambicji i
wykorzystaniem kreatywności - są bardzo dobrze wynagradzane.
Kulturalny i kulturowy poszukiwany
Dziennikarstwo jest zdecydowanie jednym z najbardziej
perspektywicznych kierunków humanistycznych, nie jest jednak jedynym
kluczem do sukcesu. Ostatnio sporym zainteresowaniem - zarówno wśród
maturzystów, jak i potencjalnych pracodawców - cieszy się
kulturoznawstwo. Dotąd uchodziło ono za dyscyplinę typowo akademicką,
która nie miała żadnego odniesienia do rynkowej rzeczywistości, a ta się
zmieniła. Globalizacja nie jest już dla nikogo zjawiskiem nowym. Jej
skutki silnie wpływają na współczesny biznes. Skończyła się era
niekomunikatywnych urzędników, których głównym zadaniem jest kontrola
zza biurka. Współcześnie duże firmy poszukują pracowników mobilnych, ze
znajomością języków obcych i - co ważne dla kulturoznawcy - ze sporym
zapleczem teoretycznym. Coraz głośniej mówi się o kulturowych
i geograficznych uwarunkowaniach biznesu. I tutaj jest właśnie miejsce
dla kulturoznawcy - bo kto lepiej niż on będzie w stanie zrozumieć
japońską etykietę bądź indyjskie metody organizowania przedsiębiorstw?
Kulturowe uwarunkowania są brane pod uwagę przy lokacji
przedsiębiorstw, jak również w negocjacjach biznesowych. Współcześnie
znaczenia nabiera też społeczna odpowiedzialność biznesu i dbanie o
dobre relacje z otoczeniem firmy. Do tego dodać można wymogi wysokiej
kompetencji komunikacyjnej oraz znajomość podstawowych technik
perswazji. Ścisłe studia nie zapewniają treningu takich umiejętności,
dlatego i tutaj swoją szansę mają humaniści. Teorie komunikowania lub
zagadnienia prawno-organizacyjne działalności kulturalnej to tylko
niektóre z poznawanych fakultetów, które ma szansę opanować młody
kulturoznawca. Kulturoznawstwo nie jest już przez nikogo utożsamiane z
nudnymi wykładami teoretycznymi. Wiedza współczesnego kulturoznawcy
znajduje realne zastosowanie na rynku pracy.
Quo vadis, maturzysto?
Przyznajmy to - warto studiować kierunki humanistyczne. Czy
będzie to dziennikarstwo, kulturoznawstwo czy filologia, rynek pracy
stoi otworem przed światłymi i kreatywnymi mózgami. Czym się kierować
przy wyborze uczelni? Gdy stoisz przed wyborem uczelni oferującej tytuł
magistra nauk humanistycznych, zwróć uwagę na kilka czynników.
Pierwszym kryterium jest kadra profesorska oraz zaplecze
specjalistów-praktyków z danej branży. Sprawdzając życiorysy wykładowców
warto zwrócić uwagę na ich dorobek naukowy - czy zajmują się tą
dziedziną, która cię interesuje? Czy profil ich badań jest zbieżny z
kierunkami oferowanymi przez uczelnię? Ważne są też opinie studentów o
danej uczelni. Nie zapominaj też o sprawdzeniu dostępności sal
multimedialnych oraz pracowni specjalistycznych. Wybierając
dziennikarstwo musisz mieć zapewnioną salę nagraniową, a w przypadku
innych przedmiotów humanistycznych sale komputerowe.
Pamiętaj, że jako humanista jesteś poszukiwany na rynku pracy,
jednak spotkasz się z konkretnymi wymaganiami. Dlatego uczelnia powinna
zapewnić Ci kształcenie zarówno teoretyczne, jak i praktyczne. Maszyna
do pisania dawno została zamieniona na klawiaturę, a pióro na myszkę.
Umiejętność poruszania się w internecie to konieczność, a cyfrowa
obróbka danych to standard. Współczesny humanista musi działać tak, jak
został do tego stworzony - z polotem, kreatywnością, a przede wszystkim
ogromnym zapałem. Powodzenia!
Źródło: edulandia.pl
ostatnia zmiana: 2010-09-09