Kto na studia za granicę?
Wielu tegorocznych maturzystów i absolwentów szkół średnich składa właśnie aplikacje na zagraniczne uczelnie. Na studia w innym kraju decydują się zwykle osoby bardzo samodzielne.
Takie, które potrafią walczyć o swoje prawa i szybko dostosowują się do zmiennych warunków życia. Najczęściej planują połączenie nauki z pracą.
Wszystkie zagraniczne uczelnie wymagają oczywiście posiadania świadectwa maturalnego. Jako potwierdzenie poziomu umiejętności językowych, nie zawsze jednak konieczny jest certyfikat. Każda szkoła ma własne kryteria rekrutacji. W przypadku języka angielskiego honorowane są najczęściej takie świadectwa językowe jak: TOEFL, IELTS, CAE, CPE.
Poszczególne uczelnie sprawdzają również znajomość języka obcego podczas rozmów kwalifikacyjnych i własnych testów, które zwykle odbywają się w Polsce. Przygotowują do nich m.in. w szkoły językowe. – Prowadzimy indywidualne kursy przygotowujące do rozpoczęcia studiów na poszczególnych uczelniach zagranicznych. Profil szkolenia dostosowany jest do wymagań określonej szkoły. Precyzyjna ścieżka nauczania daje słuchaczowi większą gwarancję powodzenia na wewnętrznym teście i interview przeprowadzanych przez konkretną uczelnię. Dla wielu naszych słuchaczy, którzy zamierzają podjąć studia w innym kraju celem nauki jest zdobycie jednego z dostępnych w naszej szkole certyfikatu językowego, oferowanych przez: Cambridge ESOL, Instytut Goethego, Instytut Włoski, Alliance Française, Instytut Cervantesa – twierdzi Mariusz Mirecki, metodyk ze Szkoły Języków Obcych Profi-Lingua.
Od wejścia naszego kraju do Unii Europejskiej zniknęło wiele uciążliwych dla kandydatów barier administracyjnych. Informacji o profilu studiów, zasadach naboru jak i samym studiowaniu najlepiej szukać bezpośrednio na stronie internetowej interesującej nas uczelni. Wiedzy można zasięgnąć też w placówce dyplomatycznej kraju, w których mamy zamiar podjąć studia. Przydatny może być również program eduABROAD, który deklaruje bezpłatną pomoc przy wyborze szkoły i kierunku studiów poza granicami Polski, a także wsparcie przy zbieraniu potrzebnych dokumentów i przygotowaniu aplikacji. Za pośrednictwem eduABROAD, który jest oficjalnym przedstawicielstwem zagranicznych uczelni wyższych w Polsce, aplikację na studia za granicą można złożyć bezpośrednio bez żadnych opłat.
Według statystyk programu eduABROAD najwięcej zapytań od potencjalnych kandydatów na studia zagraniczne dotyczy takich kierunków jak: informatyka, biznes, multimedia i medycyna. Biuro Uznawalności Wykształcenia i Wymiany Międzynarodowej obliczyło zaś, że w roku akademickim 2008/2009 kształcenie za granicą na podstawie umów międzyrządowych podjęło ponad 1,8 tys. osób. Jednak dokładna liczba Polaków studiujących za granicą jest niemożliwa do oszacowania, gdyż zestawienia nie uwzględniają osób, które podejmują naukę samodzielnie. Znaczna liczba studentów korzysta też ze stypendiów programu międzynarodowej wymiany studentów Erasmus. Do 2008 roku uczestniczyło w nim ponad 53 tys. żaków.
Najwięcej osób uczy się w Niemczech, Francji i Włoszech. Biorąc pod uwagę fakt, że aż 80 proc. abiturientów wybrało w ubiegłym roku na maturze język angielski, można zawyrokować, że przez większość osób wybierane są te zagraniczne uczelnie wyższe, na których językiem wykładowym jest „łacina XXI w.”
Do wyboru uczelni zagranicznej skłaniają młodych ludzi lepsze warunki i komfort nauki, większy dostęp do nowych technologii oraz możliwość samodzielnego doboru zajęć obowiązkowych i dodatkowych. Największe znaczenie ma jednak fakt, że dyplom renomowanej uczelni za granicą daje większą swobodę wyboru miejsca pracy.
ostatnia zmiana: 2010-03-29