Bibliotekarze okazali się grupą zawodową, która najlepiej poradziła sobie we wtorek z maturą dla VIP-ów, zorganizowaną w celu wsparcia Zespołu Szkół Specjalnych w Sosnowcu (Śląskie) przez miejscową Wyższą Szkołę Humanitas.
Test był krótszy niż prawdziwa matura - trwał 40 minut. Piszący musieli się wykazać nie tylko wiedzą z literatury, ale i umiejętnościami literackimi - jednym z zadań było napisanie fraszki sławiącej maturę lub dowolnego poetę epoki romantyzmu.
Zadbano też o maturalną atmosferę - egzaminowani otrzymali testy w zalakowanych kopertach, a przedstawiciele "komitetu rodzicielskiego" roznosili podczas egzaminu kanapki nadziewane... ściągami. Po sprawdzeniu prac ogłoszono wyniki i rozdano świadectwa dojrzałości - bibliotekarze otrzymali te z czerwonym paskiem.
Maturze towarzyszył kiermasz przedmiotów wykonanych przez podopiecznych Zespołu Szkół Specjalnych nr 4. Jak poinformował rzecznik Wyższej Szkoły Humanitas Michał Kaczmarczyk, z ich sprzedaży uzyskano 800 zł, które zostaną przeznaczone na zakup pomocy dydaktycznych dla tej placówki.(PAP)